Rusza System Rejestrów Państwowych.

dokumenty

W zintegrowanym systemie znajdą się m.in. rejestry PESEL, dowodów osobistych i aktów stanu cywilnego.

 

1 marca rusza System Rejestrów Państwowych (SRP). Nowy system informatyczny połączy  kluczowe z punktu widzenia funkcjonowania państwa rejestry.

Jak jest obecnie?

Do tej pory każda gmina pracowała na odrębnym systemie. Co to oznacza? Dziś większość urzędników nie ma dostępu do wszystkich danych zawartych m.in. w zbiorze PESEL czy ewidencji dowodów osobistych. Mogą korzystać tylko z informacji, które dotyczą mieszkańców ich gminy. To dlatego większość spraw, np. odebranie odpisu aktu urodzenia lub wyrobienie dowodu osobistego, musimy załatwiać w urzędzie właściwym dla naszego miejsca zameldowania.  Co więcej, informacje wprowadzane w systemach lokalnych trafiają do centralnego zbioru PESEL po kilku, a nawet kilkunastu dniach. Inne instytucje uprawnione do dostępu do tych informacji (np. ZUS czy NFZ na potrzeby ubezpieczenia zdrowotnego) otrzymują je z jeszcze większym opóźnieniem, stąd częste problemy nieaktualności naszych danych w ich systemach.

Jak będzie po 1 marca?

Celem wprowadzanych zmian jest bezpośrednie zasilanie rejestru PESEL oraz umożliwienie urzędnikom i uprawnionym instytucjom dostępu do wszystkich informacji zgromadzonych w kluczowych rejestrach państwowych. Oznacza to, że dzięki Systemowi Rejestrów Państwowych sprawy  związane z dowodami osobistymi czy aktami stanu cywilnego załatwimy w dowolnym urzędzie na terenie całego kraju. Dlaczego tak się stanie? Wszystkie gminy zostaną podłączone do systemu (SRP) i uzyskają dostęp do ogólnopolskiej bazy danych. Dzięki temu adres naszego zameldowania nie będzie decydował o właściwości urzędu. Większość spraw załatwimy w każdej gminie, ponieważ urzędnik znajdzie nasze dane w systemie i wyda nam np. akt urodzenia.

Jak będą pracowali urzędnicy?

Dzięki SRP urzędnicy nie będą musieli już prowadzić między sobą korespondencji by uzyskać informacje – wszystkie potrzebne dane znajdą w systemie. Urzędnicy będą pracowali w aplikacji ŹRÓDŁO. To prosty i bezpieczny program do przetwarzania danych gromadzonych w Systemie Rejestrów Państwowych. Aplikacja ta zostanie udostępniona bezpłatnie wszystkim uprawnionym podmiotom (np. gminom oraz urzędom wojewódzkim).  Nie należy także zapominać o bezpieczeństwie – dane obywateli to sprawa bardzo wrażliwa. Nowy system został zbudowany w taki sposób by maksymalnie chronić je przed niepowołanymi osobami.

JAKIE BĘDĄ KORZYŚCI?

Wniosek o wydanie dowodu osobistego w wybranym urzędzie

Teraz, aby złożyć wniosek o dowód osobisty, trzeba osobiście przyjść do odpowiedniego urzędu. Dodatkowo – jeżeli np. urodziliśmy się w innym mieście – przy wniosku o pierwszy dowód koniecznie trzeba dostarczyć odpis skrócony aktu urodzenia. Co się zmieni od 1 marca? Dowód osobisty będziemy mogli wyrobić w wybranym, najbliższym urzędzie, niezależnie od adresu zameldowania. Dodatkowo już wkrótce planujemy uruchomienie w całym kraju możliwości sprawdzenia przez Internet, czy dowód jest już gotowy do odbioru by nie fatygować się niepotrzebnie do urzędu. Obecnie taką usługę oferują tylko niektóre gminy – w oparciu o lokalne aplikacje.

Odpis aktu stanu cywilnego (urodzenia, śluby, zgony)

Dziś do załatwienia wielu spraw konieczne są odpisy z naszych aktów stanu cywilnego. Dotychczas musieliśmy osobiście jechać do miejsca, w którym przechowywany był nasz akt (w przypadku aktu urodzenia miejscowość, w której przyszliśmy na świat). Dziś jesteśmy w ciągłym ruchu i często zmieniamy miejsce zamieszkania. Dla wielu z nas pozyskanie odpisu oznaczało konieczność długiej podróży i brania urlopu w pracy. Wraz z uruchomieniem nowego systemu SRP i tę sprawę będzie można załatwić dużo łatwiej. W wielu sytuacjach (np. sprawach załatwianych w urzędach stanu cywilnego) odpisy nie będą już nam potrzebne, a w innych – podobnie jak w przypadku dowodu osobistego, po 1 marca możemy udać się do wybranego urzędu stanu cywilnego i poprosić o odpis. Jeśli nasz akt trzeba będzie wprowadzić do systemu, na odpis być może będzie trzeba poczekać kilka dni, ale nie będziemy musieli już nigdzie jeździć.