Dziewczyny VAW jesienią 2014.

vaw_jesień 2014

Piłkarki Victorii Aglomeracja Wałbrzyska bardzo udanie rozegrały piłkarską jesień 2014.

 

 

Drużyna z roku na rok gra coraz lepiej i pewniej. Nabiera z każdym meczem piłkarskiego doświadczenia. Tej jesieni doznała jednej porażki z Liderem III ligi i zajmuje na półmetku rozgrywek dobre 2 miejsce.

Zawodniczki VAW to piłkarki z Wałbrzycha, Szczawna Zdroju, Ludwikowic Kłodzkich, Ścinawki Średniej i Staniszowa. Ola Staniszewska, Ola Ugarenko, Monika Marcinkiwicz, Ania Staniszewska i Weronika Kowalska to dziewczyny które dojeżdżają z okolicznych miejscowości i doskonale wkomponowały się do drużyn: Seniorek i Młodziczek.

Drużyna systematycznie trenuje przez cały rok 4 razy w tygodniu pod okiem Trenera Jacka Grabowskiego już od 2 lat.

 

– tak naprawdę od tego czasu mamy stałą kadrę z którą wreszcie możemy realizować przygotowane założenia i systematycznie czynić postępy. Teraz potrzeba wiele cierpliwości i zarazem pokory, aby doczekać się piłkarskich sukcesów. – mówi Jacek Grabowski – Trener VAW

 

W tym roku powołano do życia nową drużynę dziewcząt, która na co dzień rozgrywa swoje mecze w Terenowej Lidze Młodzików. Czyli jest jedyną drużyną dziewczęcą w lidze chłopięcej. Trenerką  Drużyny została zawodniczka Dagmara Najbuk, która niedawno ukończyła Kurs trenerski UEFA C.  Jej asystentką jest także grająca zawodniczka Marta Bedra. A całość koordynuje Trener VAW Jacek Grabowski.

– Dzięki funduszom unijnym DZPN zorganizował bezpłatne kursy trenerskie UEFA C. Dzięki temu udało mi się skierować na taki kurs, aż 4 nasze zawodniczki. Dagmara Najbuk już ukończyła taki kurs, a w trakcie kursu są Emilia Dolata, Roksana Tokarczyk i Małgorzata Salbert. To w konsekwencji umożliwi nam jeszcze lepsze przygotowania treningowe dla naszych drużyn. – Mówi Jacek Grabowski Prezes zarządu VAW

VAW zaledwie w rok potroiła ilość młodych zawodniczek, które systematycznie trenują. W drużynie Seniorek występują 23 zawodniczki, a w drużynie Młodziczek 22.  Mało kto wierzył, że uda się VAW przyciągnąć i zatrzymać w klubie, aż tyle nowych zawodniczek.

VAW Utrzymuje się wyłącznie z własnych środków finansowych, tak naprawdę nie otrzymała w 2014 roku żadnej gminnej dotacji czy dofinansowania.

– Tylko dzięki środkom finansowym pozyskanym z sektora prywatnego funkcjonuje Nasz Klub. Jednak nie wystarcza Nam to na codzienne funkcjonowanie. Ale nie załamujemy się z tego powodu, bo tak było by najłatwiej. Ja nie należę do tego typu osób i dla mnie nie ma rzeczy niemożliwych. Gdybym w to nie wierzył to bym nie poświęcał swojej rodziny drużynie i nie zajmował bym się bezpłatnie od 3 lat tworzeniem tej rodziny – drużyny. Moim sukcesem jest zaangażowanie w tworzenie Klubu także mojej żony Anny, która jest z nami na każdym meczu zarówno u siebie jak i na wyjeździe. To Ona za swoje pieniądze kupuje wodę dla zawodniczek na każdy mecz. – Mówi Jacek Grabowski – Trener VAW

 

Cel VAW to coraz lepsze przygotowanie swoich zawodniczek do gry  i wysyłanie ich każdego roku na testy do lepszych piłkarskich klubów. Chcą stworzyć drużynę z sukcesami opartą wyłącznie na swoich zawodniczkach i wychowankach.

– Jeśli nie awansujemy do wyższej ligi to świat dla Nas się nie skończy, wręcz przeciwnie będziemy jeszcze bardziej zdeterminowani do dalszej pracy. Jeśli natomiast uda się nam w tym sezonie awansować do II ligi to zrobimy wszystko by nie zmarnować szansy dalszego rozwoju. Kiedyś Prezydent Wałbrzycha dr Roman Szełemej powiedział do mnie, że powinniśmy mierzyć swoje siły na zamiary. Ja bardzo wziąłem sobie do serca te słowa i z coraz to większą pokorą podchodzę teraz do rozwoju mojej drużyny i cierpliwie czekam na sukces.  – mówi Jacek Grabowski – Trener VAW

 

Runda sezonu 2014/2015 tylko potwierdziła, że obrany przez  VAW kierunek jest prawidłowy i dobry.